W minioną sobotę wybraliśmy się na pielgrzymkę do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Leżajsku. Wyjazd ten połączony był ze zwiedzaniem zamku w Łańcucie. Na pielgrzymim szlaku spotkało się 36 osób z naszej parafii.

  Przed cudownym wizerunkiem Pani Leżajskiej w  Bazylice OO. Bernardynów pw. Zwiastowania Najświętszej Marii Panny ksiądz proboszcz Roman Westwal odprawił dla nas mszę świętą. Mieliśmy możliwość podziękowania Matce Bożej za wszelkie otrzymane łaski, powierzając Jej nasze sprawy i intencje. Następnie poznaliśmy historię powstania kościoła i klasztoru oraz otoczonego szerokim kultem obrazu Madonny z Dzieciątkiem, opowiedzianą przez jednego z braci Bernardynów. Kult Leżajskiej Pani Pocieszenia sięga 1590 roku i związany jest z objawieniami Maryi miejscowemu piwowarowi Tomaszowi Michałkowi.

  Po nasyceniu oczu pięknym kościelnym wnętrzem mieliśmy możliwość wysłuchania koncertu na słynnych leżajskich organach. Tak naprawdę to nie jeden instrument, ale trzy, tworzące imponujący zespół organowy, na którym może grać jednocześnie 3 organistów! Organy zachwyciły nas swoim dźwiękiem i bogatą  dekoracją snycerską. Po sporej dawce przeżyć duchowych , zaopatrzeni w miejscowe dewocjonalia udaliśmy się na smaczny obiad do Domu Pielgrzyma.

  Najedzeni i uduchowieni pojechaliśmy do Łańcuta - do jednej z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce. Zwiedziliśmy znakomicie zachowane wnętrza mieszkalne oraz interesującą kolekcję pojazdów konnych. Spacerując po starym, malowniczym parku w stylu angielskim dotarliśmy do  storczykarni. W kawiarni otoczonej pięknymi, egzotycznymi kwiatami odpoczeliśmy po trudach zwiedzania.

  Czas powrotu do Kielc był wypełniony wspólna modlitwą, śpiewaniem i rozmyślaniem o … kolejnej pielgrzymce. Mamy nadzieję, że ten razem spędzony czas wniesie w nasze życie błogosławione owoce.

  W galerii zdjęć można znaleźć fotorelację.